Święta chcąc nie chcąc zbliżają się wieeeelkimi krokami zatem już w klimacie Bożonarodzeniowym, szyjemy bieżnik - START!
Potrzebujemy:
- tkaninę (rzecz jasna:))
- nożyczki
- szpileczki
- mydełko, pisak do tkanin
- centymetr, linijka
- maszyna do szycia
- żelazko
zdjęcie nr 1 - na parapecie |
Mój bieżnik ma mieć wymiary 120 cm x 35 cm, a więc potrzebuję tkaninę o wymiarach 128 cm x 43 cm, ponieważ dodałam 8 cm na podwinięcia.
1. Wycinamy prostokąt o wymiarach 128 cm x 43 cm (oczywiście można wykonać bieżnik o wymiarach jakie sobie życzycie, ja zawsze dodaję 8 cm, aby łatwo było podwinąć brzegi.)
2. Podwijamy tkaninę z każdego boku na 4 cm i zaznaczamy szpileczkami - warto przeprasować (na zdjęciu nr 2 widać podwinięcie na 4 cm, jeszcze przed przeprasowaniem;))).
zdjęcie nr 2 - na parapecie |
zdjęcie nr 3 - na parapecie |
zdjęcie nr 4 - na parapecie |
zdjęcie nr 5 - na parapecie |
zdjęcie nr 6 - na parapecie |
A jeśli będzie Wam się jeszcze chciało, wycinać, mierzyć, podwijać, prasować i szyć to uszyjcie drugi bieżnik taki sam. Wtedy można ułożyć je w poprzek stołu również na białym świątecznym obrusie, ustawić piękną zastawę i resztę jak wyżej:))
o tak jak na moim zdjęciu z tym, że u mnie same pierniki no bo, no....
zdjęcie nr 7 - na parapecie |
A więc życzę miłego i owocnego tworzenia, dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie (o zabrzmiało jak przy kasie w markecie, no ale tak mi jakoś pasuje:)) Pozdrawiam !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz